Wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki był 9 czerwca gościem VII Kongresu Innowacyjnej Gospodarki. Przedstawił przedsiębiorcom plany rządu, dotyczce wspierania rozwoju polskich firm.
Wicepremier zaczął od krótkiej diagnozy światowej gospodarki w zakresie jej zglobalizowania i liberalizacji oraz konsekwencji, jakie wynikają z tego dla polskich firm. Zauważył, że wobec faktu globalizacji i bardzo silnej dominacji na rynkach dużych światowych graczy, istniejące regulacje antymonopolowe są w dużej mierze anachroniczne, a zasady swobody przepływu usług i kapitału służą przede wszystkim wzmacnianiu najmocniejszych. Polski biznes, ze względu na uwarunkowania historyczne, nie miał szans wypracować sobie takiej pozycji, dlatego dziś zadaniem państwa jest stwarzać mu warunki do rozwoju i wzmacniać polski kapitał. Morawiecki wskazał, że krokiem w takim kierunku jest zaprezentowany w dniu jego wystąpienia na Kongresie pakiet uproszczeń dla przedsiębiorców, przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju. Ułatwienia mają obejmować obszary z prawa pracy, prawa finansowego, prawa gospodarczego i handlowego, prawa budowlanego, prawa ochrony środowiska, prawa ochrony zdrowia.
Wśród innych istotnych problemów, przed którymi stoi dziś polska gospodarka, Morawiecki wymienił:
Podsumowując część poświęconą przedstawieniu najistotniejszych problemów, Morawiecki stwierdził, że potencjał rozwojowy Polski, oparty wyłącznie o przewagi, którymi dysponował przez ostatnie dwadzieścia lat, wyczerpał się i bez zmiany modelu gospodarki Polska nie będzie się dalej rozwijać.
Zdaniem ministra, w zmienianie modelu polskiej gospodarki poprzez wspieranie rozwoju polskich firm należy zaangażować jak najwięcej publicznych środków, zarówno krajowych, jak i unijnych. Polskę ograniczają oczywiście unijne zasady konkurencji – należy ich przestrzegać, ale także zauważyć, że inne państwa UE potrafią jednocześnie działać w zgodzie z unijnym prawem i wspierać rodzimy biznes. Widać to na przykładzie przemysłu farmaceutycznego w – aptekach niemieckich czy francuskich 90% dostępnych leków pochodzi odpowiednio z Niemiec lub Francji, tymczasem w Polsce 70% dostępnych leków to leki zagraniczne.
Przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wskazuje, w jaki sposób rząd chce wspierać polski kapitał i polskich przedsiębiorców. Założenia Planu opierają się na 5 filarach.
Należy położyć nacisk na innowacyjny przemysł. Nie jest prawdą, jak często powtarzano w latach 90-tych, że przemysł jest nieważny, a gospodarkę należy rozwijać w oparciu o usługi. Rola państwa we wspieraniu innowacyjnego przemysłu jest ogromna – wystarczy spojrzeć na historię rozwoju Apple czy przedsięwzięć Elona Muska, aby stwierdzić, że ich sukcesów mogłoby nie być bez państwowego wsparcia.
Aby wesprzeć rozwój polskich innowacyjnych firm, należy ułatwić przedsiębiorcom prowadzenie działalności – choćby poprzez wspomniany wcześniej pakiet uproszczeń w zakresie regulacji prawnych, zmniejszenie biurokracji czy odbudowanie dialogu pomiędzy związkami a pracodawcami. Rząd przygotował także program wsparcia startupów, prezentowany podczas kongresu Impact w Krakowie (15-16 czerwca 2016).
Kapitał dla rozwoju powinien być budowany i wzmacniany zarówno w obszarze prywatnym, także indywidualnych oszczędności Polaków (Ministerstwo Rozwoju zaproponuje latem 2016 program długoterminowej budowy oszczędności), jak i publicznym.
Rząd zamierza wspierać polski eksport m.in. poprzez budowanie silnej marki Polski na rynkach międzynarodowych oraz reformę pracy polskiej dyplomacji w zakresie działań ekonomicznych.
Wreszcie, zaproponowany plan rozwojowy ma być realizowany w sposób zrównoważony pod względem regionalnym i społecznym – ma służyć także „Polsce powiatowej”.
Wicepremier Morawiecki podkreślił również, kończąc swoje wystąpienie na VII Kongresie Innowacyjnej Gospodarki, że wielkim nieszczęściem Polski jest jest nadmierna polaryzacja w bardzo wielu obszarach i niewystarczająca współpraca. Odpowiedzią na to powinien być solidarny patriotyzm gospodarczy, mądre regulacje oraz wsparcie „widzialnej ręki państwa”.